Dzisiaj już drugi dzień się zmagam z dyskoteką prądową na hali, gdy zadzwoniłam wczoraj na Pogotowie Energrtyczne odebrał jakiś niewydarzony Pan i na pytanie kiedy mogę się spodziewać prądu, bo mam całą chłodnię zawaloną grzybami wydarł się na mnie, że chyba widzę co się dzieje na dworze, że zadaję głupie pytania, mam podłączyć sobie agregat. Agregat ok, ale tylko do światła, bo chłodnia i reszta jest na siłę, a to już nie jest prosta sprawa i zaczął na mnie wykrzykiwać. Dziwię się że tacy ludzie jeszcze pracują.... Po wczorajszej dyskotece padło mi na koniec dnia 45 świetlówek jednocześnie z czego jedna świetlówka, wcale nie z najdroższych tylko z przeciętnych 9,45 zł. Dzisiaj znowu prąd mam w kratkę ale przynajmniej Pan z Pogotowia Energrtycznego był kulturalny. W końcu ja odnoszę się grzecznie i też mam swoje problemy, a że ktoś sobie z czymś nie radzi to nie jest powód aby się wyżywać na drugiej osobie :(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz